Ukojenie w poezji

maj 13, 2022 11:08 am opublikowane przez

Piątego dnia festiwalu mieliśmy szansę zobaczyć „Śnieg” w reżyserii Bartosza Szydłowskiego. Przy produkcji tego dzieła współpracowało ze sobą kilka teatrów; za produkcję odpowiedzialny był Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie, a za koprodukcję Gdański Teatr Szekspirowski, STUDIO teatrgaleria w Warszawie oraz Teatr Śląski im. St. Wyspiańskiego w Katowicach. Sam montaż tej wymagającej scenografii na kaliskiej scenie trwał 3 dni (!).
Ze względu na pochodzenie autora książki – Orhana Pamuka – akcja utworu rozgrywa się w Turcji. Pomimo niewielkiej odległości geograficznej, realia życia mieszkańców są oczywiście zupełnie inne od naszych.
Główny bohater Poeta Ka wraca po kilkunastu latach pobytu we Frankfurcie do swojego rodzinnego miasta Kars. Wydaje się oczywistym, że głównym powodem tego powrotu jest pogrzeb matki, ale tak naprawdę sprawą, która nie daje mu spokoju, jest seria samobójstw młodych dziewcząt. Podczas swojego pobytu ma kontakt z różnymi osobami – swoją ukochaną z przeszłości Ipek, jej siostrą Kadife czy ich ojcem liberałem, spotyka na swojej drodze też małżeństwo aktorów, islamskiego bojówkarza czy młodego twórcę science-fiction. Na scenie zostają ukazane spory, które leżą na sercu mieszkańcom miasteczka. Ka zajmuje miejsce w tej historii obok nacjonalistów, fanatyków religijnych i terrorystów. Miasto przykrywa śnieg, a nasz główny bohater szuka ukojenia w poezji i miłości.
Twórcy przygotowali dla nas ciekawą kompozycję, rosnące napięcie przerywane jest scenami tanecznymi, znalazło się nawet miejsce dla występów iście stand-upowych. Nie odbiera to jednak powagi sytuacji, nieuniknione i tak musi nadejść.
Jedną z rzeczy, która wyjątkowo mi przeszkadzała był nadmiar projekcji, co prawda mogło to być użyteczne dla tych z widzów, którzy siedzieli w tylnych rzędach, jednak bardziej cenię sobie możliwość zobaczenia aktora, a nie wyświetlanego obrazu.
Lauka Anchsztet

Kategoria:

Napisane przez Redakcja